Inspiracje Konkursu Gepardy Biznesu
Misją Konkursu Gepardy Biznesu jest wspieranie rozwoju polskich firm i banków, bo od sukcesu naszych przedsiębiorców zależy powodzenie naszego kraju.
Na początku lat 90. ubiegłego wieku, gdy zaczął się w Polsce kapitalizm, garstka polskich przedsiębiorców i setki tysięcy amatorów bez doświadczeń w gospodarce rynkowej stanęło do walki z dobrze zorganizowanymi, globalnymi korporacjami, zaprawionymi w bojach na najbardziej konkurencyjnych rynkach świata, uzbrojonymi po zęby w kapitał. Polskie pospolite ruszenie nie miało szans w starciu z tymi potęgami. Rodzimy biznes ocalał głównie w niszach rynkowych. Wykazał jednak wyjątkową żywotność, rozwinął się i dziś potrafi w niektórych branżach konkurować z najbardziej znamienitymi wojownikami globalnego biznesu w otwartym boju na wolnym rynku.
Wiele naszych firm okrzepło. Kilkadziesiąt prowadzi nawet zagraniczną ekspansję. Rynkowe doświadczenia zdobyły tysiące przedsiębiorców. Sukcesy wielu z nich zapierają dech w piersiach. Wymienię Romana Karkosika, technika z kujawskiej wsi, który w ciągu kilkunastu lat zbudował grupę kapitałową wartą kilka miliardów złotych, oraz twórców sukcesu Grupy Atlas: Grzegorza Grzelaka, Andrzeja Walczaka, Stanisława Ciupińskiego, Romana Rojka i Mariusza Jurkowskiego. Jako jeden z pierwszych dostrzegłem ich sukcesy i opisałem w miesięcznikach „Businessman Magazine”, „Profit” i „Finansista”. Szczególnie starcie Atlasa z potężnym niemieckim koncernem Henkel warte jest poznania. W internetowych księgarniach można jeszcze kupić moją książkę z 1998 r. „Tani kapitał, czyli jak zdobyć pieniądze dla firmy”, gdzie jest ono przedstawione.
W książce tej nazwałem przedsiębiorców bohaterami naszych czasów, bo „to od nich najbardziej zależy, jak zamożny i stabilny będzie nasz kraj w przyszłości”. To oni tworzą miejsca pracy i dochód narodowy, decydują o pozycji kraju w świecie.
Dlatego chciałbym ich wspierać i promować m.in. za pomocą Konkursu Gepardy Biznesu. Wybrałem tę nazwę, gdyż przedsiębiorcy powinni być choć trochę drapieżnikami, bo inaczej trudno im będzie odnosić sukcesy w biznesowym otoczeniu.
W konkursie będziemy oceniali dynamikę wzrostu wartości rynkowej firmy, gdyż to ten wzrost powinien być głównym celem prowadzenia biznesu.
Najlepszym sposobem wyceny przedsiębiorstwa jest giełda, dlatego porównujemy firmy do spółek giełdowych tej samej branży. Jest to sposób prosty, ale dość wiernie oddający wartość rynkową.
Celem konkursu jest też promowanie możliwości, jakie daje giełda i rynek kapitałowy. Dzięki nim wielu polskich przedsiębiorców, zdobywając w publicznych ofertach akcji pieniądze na rozwój, odniosło oszałamiające sukcesy. Przykładem może być giełdowa spółka Asseco, która zaczynała od obsługi niedużych banków spółdzielczych, a dzięki kapitałom od inwestorów stała się sporą, międzynarodową firmą informatyczną, obsługująca również banki komercyjne i przedsiębiorstwa w kilku krajach. Jej założyciel i prezes Adam Góral jest również przykładem bohatera naszych czasów.
Od dwóch lat związany jestem z sektorem banków spółdzielczych. Od niedawna prowadzę Instytut Bankowości Spółdzielczej, działający jako oddział mojej spółki ULAN. Dla banków spółdzielczych rynkowa wycena nie ma tak dużego znaczenia, jak dla firm, które w przyszłości mogą trafić na giełdę. Zysk nie jest bowiem dla nich najważniejszy. Liczą się też ich działania na rzecz społeczności lokalnych. Warto jednak uświadomić członkom banków spółdzielczych, ile są one warte i wskazać te, które rozwijają się najdynamiczniej.
Głównym celem włączenia banków spółdzielczych do Konkursu Gepardów Biznesu jest umożliwienie im nawiązania kontaktów z najlepszymi małymi i średnimi przedsiębiorstwami, m.in. na Balu Gepardów Biznesu. Niech polskie banki i firmy nawzajem wspierają się.
Współpraca banków spółdzielczych i firm będzie promowana w bezpłatnym Magazynie Przedsiębiorców „Gepardy Biznesu”, który Instytut Bankowości Spółdzielczej zamierza wydawać od marca 2006 r. Ma on docierać do obecnych i potencjalnych klientów biznesowych banków spółdzielczych.
Na łamach kwartalnika „Gepardy Biznesu” będę kontynuował kampanię na rzecz wprowadzenia do Konstytucji RP zapisu o rocznym vacatio legis na zmiany w przepisach podatkowych. Kampanię tę prowadzę od kilku lat w różnych mediach. Po wyborach parlamentarnych jesienią 2005 r. zwiększyły się szanse na realizację jej postulatów. Władze w Polsce objęły partie, których liderzy rozumieją, jak ważna jest stabilność prawa. Jeden z nich, poseł PiS Artur Zawisza, przewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki, jest członkiem Kapituły Konkursu Gepardy Biznesu.
Jerzy Krajewski
Dyrektor Instytutu Bankowości Spółdzielczej
Warszawa, 16.01.2006 r.