III wojna światowa? Rozruchy w wielkich miastach?
Nowojorski pastor David Wilkerson przewiduje falę gwałtownych zaburzeń społecznych w USA w związku z obecnym kryzysem gospodarczym, a biskup Richard Williamson wieszczy trzecią wojnę światową i krwawą wojnę w Kościele.
Biskup lefebrysta Richard Williamson, który zasłynął ze swych potępionych przez Watykan negacjonistycznych wypowiedzi, wieszczy następny 11 września, trzecią wojnę światową i krwawą wojnę w Kościele. Słowa z jego blogu nagłośniły włoskie agencje prasowe
"Jeśli chodzi o kryzys gospodarczy – napisał Williamson – to dopiero początek. Ludzie Zachodu i ich politycy są do tego stopnia oddaleni od rzeczywistości, że tylko niszczycielska trzecia wojna światowa mogłaby ich przywieść z powrotem."
– Wojna wydawać się im będzie jedynym możliwym wyjściem z nierozwiązywalnych problemów ekonomicznych – stwierdził biskup lefebrysta.Dodał, że grozi sfabrykowanie następnego 11 września, aby ją zacząć.
W swym blogu biskup pisze również o "katastrofie w Kościele", za którą uważa Sobór Watykański II.
"Wraz z Soborem Watykańskim II, który spowodował rozkład wiary i mózgów, oficjalny Kościół przestał walczyć z herezją".
"Nowa era męczenników jest przed nami" – napisał Williamson. Dodał, że Kościół katolicki potrzebuje tak poważnych przyjaciół, jak i wrogów, a powagi tej nie można udowodnić zwykłymi słowami, lecz tylko krwią.
Ponieważ bp Williamson od czasu zdjęcia ekskomuniki z niego i trzech innych biskupów lefebrystów nie wypowiada się publicznie, uwaga mediów skupiona jest na jego blogu.
Nowojorski pastor David Wilkerson przewiduje falę gwałtownych zaburzeń społecznych w USA w związku z obecnym kryzysem gospodarczym, który – jak twierdzi – jest karą Bożą za grzechy świeckiej cywilizacji.
"Katastrofa nadchodzi. Będzie tak zatrważająca, że wszyscy będziemy drżeć ze strachu, nawet najbardziej pobożni spośród nas" – napisał Wilkerson na swoim blogu, zacytowanym w portalu "WorldNet Daily".
Pastor, założyciel kościoła Times Square Church of New York City, znany ze słynnych w USA programów pomocy dla trudnej młodzieży, wieszczy pożary i zamieszki w Nowym Jorku i innych miastach.
"Ogień ogarnie całą metropolię, z obszarami New Jersey i Connecticut włącznie. Większość miast w Ameryce doświadczy rozruchów i pożarów, takich jakie widzieliśmy w Watts i Los Angeles przed laty (chodzi o zamieszki murzyńskie na przełomie lat 60. i 70. – przyp.). Będą zamieszki i pożary w miastach na całym świecie. Będzie plądrowanie sklepów" – czytamy na blogu pastora.
"To, czego jesteśmy teraz świadkami, to nie recesja, to nawet nie depresja. To jest gniew Boga. W Psalmie 11 napisano: "Gdy walą się fundamenty, cóż może zdziałać sprawiedliwy?" – dodaje Wilkerson.
"Bóg osądza grzechy Ameryki i innych narodów. Niszczy świeckie fundamenty. Nie wiem, kiedy te kataklizmy nadejdą, ale wiem, że nie są dalekie" – pisze pastor i radzi gromadzić zapasy żywności i innych rzeczy niezbędnych do życia.
źródło: PAP
Nasz komentarz:
Głód w wielkich amerykańskich miastach przewidywałem w tekście z 24 września 2008 r. Oto co wtedy napisałem:
"Tak naprawdę Amerykę pogrąży rosnące bezrobocie i spadek wysokości emerytur w wyniku złamania kursów akcji na giełdzie.
Gdy wystraszeni kłopotami finansowymi Amerykanie przestaną kupować, nastąpi globalny krach.
To ich konsumpcja, finansowana w dużej mierze kredytami, od lat ciągnęła światową gospodarkę. Gdy ten silnik przestanie działać, globalny biznes runie w dół. Inne silnik są zbyt słabe, by uratować świat przed katastrofą.
Zagrożenia dla rynku pracy z powodu ekspansji sieci supermarketów i korporacji produkcyjnych dostrzegałem już 10 lat wcześniej, ale liberałowie twierdzili, że wolny rynek stworzy miejsca pracy w usługach, że nie będzie źle.
A dziś widać, że moje przeczucia, podpowiadając załamanie amerykańskiej gospodarki pod ciężarem bezrobocia, sprawdzają się. Żadne sztuczki finansowe tu nie pomogą. Bezrobocie jest tam strukturalne, a ludzie i państwo zadłużeni po uszy.
Porządek trzeba będzie przeprowadzać na niższym poziomie życia w USA i innych krajach świata.
Kryzys gospodarczy rozejdzie się szybko po całym globie, jak ogień po suchej łące. Załamanie nastąpi wszędzie, także w krajach niskokosztowych, bo nawet tanich towarów nikt nie będzie chciał kupować. Uderzy również w Polskę.
Liberałowie zawiedli na kluczowym odcinku frontu – w bankowości i finansach.
Bomba cykała od dawna w fundamentach amerykańskiej gospodarki. Ja słyszałem to cykanie, liberałowie twierdzili, że mam zwidy, że wolny rynek rozwiąże wszystkie problemy, również te pojawiające się na rynku pracy..
Bankierzy inwestycyjni przez swoją bezmyślność przyspieszyli wybuch tej bomby. Podmuch w ciągu ośmiu dnie zniszczył bankowość inwestycyjną w USA, nie ocalał żaden wielki bank inwestycyjny.
Rozchodząc się fala uderzeniowa niedługo zniszczy część banków uniwersalnych w USA i Europie.
Amerykanie nie mają oszczędności. Dużo emerytów dostaje część emerytur z planów inwestycyjnych, zaangażowanych na rynku kapitałowym. Krach giełdowy sprawi, że trudno będzie im się utrzymać przy życiu.
Amerykanom będzie ciężej niż w latach 30. ubiegłego wieku przeżyć kryzys, bo zdecydowanie więcej ich mieszka w miastach. W latach 30., gdy wiecej ludzi mieszkało na wsiach, można było pozyskać żywność z przydomowego ogródka, czy kurnika. Teraz takiej możliwości nie ma i głód będzie większy."
O możliwości zamieszek w wielkich amerykańskich miastach napisałem kilka tygodni później.
"USA na globalnym krachu ucierpią najbardziej, bo tam najbardziej nadmuchany jest balon spekulacyjny. "Bankierzy" stworzyli tam na rynku nieruchomości największą piramidę finansową świata, wartości kilkudziesięciu bilionów dolarów, która właśnie zaczęła się walić.
Pogrzebie ona pod gruzami wiele amerykańskich banków, firm i ludzi.
Proszę sobie wyobrazić, że huragan Katarina zalewa wodą całe Stany. Nie działa elektryczność, telefony, policja. Bandyci rabują sklepy i banki, ale też ludzi, strzelają do nich.
Jedyną instytucją, która jest w stanie zaprowadzić porządek, jest wojsko.
Na taką ewentualność przygotowuje się teraz amerykański rząd.
Dlatego rośnie prawdopodobieństwo odwołania wyborów prezydenckich USA 4 listopada 2008 r. i wprowadzenia tam stanu wojennego."
Wybory się jednak odbyły 4 listopada 2008 r.
Prawdopodobieństwo wprowadzenia stanu wojennego nadal jest spore.
Gdy w USA w wielkich miastach wybuchną rozruchy z powodu braku pracy, biedy i głodu, tylko wojsko będzie w stanie zaprowadzić porządek.
Może się to zdarzyć już za rok, gdy bezrobocie oficjalnie dojdzie do 14-15 proc., a rzeczywiste, liczone według europejskich standardów, będzie przekraczało 25 proc.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji jest amerykańskie mocarstwo.
Już prosi o pomoc Unię Europejską, by stymulowała popyt konsumencki.
Za rok Stany Zjednoczone będą słaniały się.
Wtedy w desperacji mogą sięgnąć po rozwiązanie stosowane już w przeszłości przez mocarstwa na skraju bankructwa – wywołają wojnę, by stymulować popyt ze strony armii.
Jerzy Krajewski
Więcej na ten temat:
Wspierajmy się nawzajem w kryzysie
Chiny mają 1,9 biliona dolarów rezerw walutowych
Jak media oszukują w sprawie OFE
Przeciw globokoncernom handlowym
Stało się – 752 pkt na S&P500 przełamane
Czeka nas globalny krach – tekst z 24 września 2008 r.
Jak przetrwać kryzys – tekst z 27 września 2008 r.
Przedruk artykułu w "Gazecie Finansowej" 2 października 2008
Przedruk w serwisie www.eksportuj.pl 3 października 2008 r.
Przedruk w portalu www.waluty.com.pl 4 października 2008 r.
Plan antykryzysowy Jerzego Krajewskiego
Polska wobec globalnego kryzysu – prezentacja Jerzego Krajewskiego na III Kongresie Zarządzania Należnościami
Plan antykyzysowy Grzegorza Kołodki
Kryzys może trwać nawet 5-7 lat
Rostwoski: nie wpędzę Polski w pułapkę zadłużenia
Rekordowy spadekP KB w strefie euro
Pesymistyczna prognoza KE w sprawie kryzysu
Prognoza Billa Grossa z 4 września 2008 r.
Pierwszy etap globalnego krachu
USA wchodzi w depresję, Chiny implodują
4 mld zł za zatrudnianie strażaków w firmach
Składki wpłacone do PTE realnie straciły na wartości
Jak zagraniczne banki ograły polskie firmy
Pistolet przy głowie polskich firm
Walutowe sidła banków komercyjnych
Największa piramida finansowa w historii
Grozi nam katastrofa finansowa
Niezależny ekspert nie uprawia propagandy
Politycy są inteligenti, a ludność głupia
Dyktatura wielkich knorporacji
Grozi nam katastrofa finansowa
Nie zdajemy sobie sprawy z powagi sytuacji
Kiedy zbankrutuje nasze państwo?
Politycy są inteligenti, a ludność głupia
Dyktatura wielkich knorporacji
Tesco bije w dostawców i klientów
Tesco obniży zyski polskich firm
Grozi nam katastrofa finansowa
Nie zdajemy sobie sprawy z powagi sytuacji
Kiedy zbankrutuje nasze państwo?
W USA nie ma małych prywatnych sklepów
Jeronimo Martins przejmie 210 sklepów Plusa
Jeronimo Martins – najgroźniejszy przeciwnik
Zakaz handlu w niedziele i święta w całej UE
Waltonowie – najbogatsza rodzina świata
Stany Zjednoczone Socjalistycznej Ameryki
Wal-Mart najcenniejszą marką świata
Amerykański rząd przejmie kontrolę nad AIG
Supermarkety licencjonowane jak telewizje
Supermarkety zamieniają wolnych ludzi w niewolników
Założenia ustawy o zrównoważonym rozwoju handlu
"Rzeczpospolia" broni interesów wielkich sieci supermarketów
Nikt nie bronił interesów małych i średnich firm
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie hipermarketów
Prezydent Portugalii otworzy tysięczną Biedronkę
Przykład PR wielkich sieci handlowych
Globokoncerny zagrożeniem dla demokracji
IKEA chce zbudować hipermarket koło Białegostoku
Tesco bije w dostawców i klientów
Tesco obniży zyski polskich firm
W USA nie ma małych prywatnych sklepów
Jeronimo Martins przejmie 210 sklepów Plusa
Jeronimo Martins – najgroźniejszy przeciwnik
Zakaz handlu w niedziele i święta w całej UE
Waltonowie – najbogatsza rodzina świata
Stany Zjednoczone Socjalistycznej Ameryki
Wal-Mart najcenniejszą marką świata
Amerykański rząd przejmie kontrolę nad AIG
Protekcjonizm w UE to normalność
Supermarkety licencjonowane jak telewizje
Supermarkety zamieniają wolnych ludzi w niewolników
Założenia ustawy o zrównoważonym rozwoju handlu
"Rzeczpospolia" broni interesów wielkich sieci supermarketów
Nikt nie bronił interesów małych i średnich firm
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie hipermarketów
Prezydent Portugalii otworzy tysięczną Biedronkę
Przykład PR wielkich sieci handlowych
Instytut Lokalnego Biznesu wzywa do bojkotu wystawców opcji walutowych
Nie będzie ustawy przeciw opcjom
Opcje to problem 10 tysięcy firm
Opcje walutowe można unieważnić w sądzie
PSL: opcje walutowe do kasacji
Spółka Jakubasa straciła 160 mln zł
Bank Millennium ws. Waldemar Pawlak
Firmy chcą walczyć o odszkodowania
10 mld zł strat szacuje "Parkiet"
Jak zagraniczne banki ograły polskie firmy