Odwalcie się od Tuska!
"Premier jest sobie winien. Bo błędy poprzedników naprawiał "po angielsku" – nie mówiąc, po kim musi poprawiać", napisał Jacek Żakowski w "Gazecie Wyborczej".
Nie kłopotał Jerzego Hausnera i Leszka Balcerowicza pytaniem, dlaczego, wiedząc, że utrzymanie podwójnego systemu emerytalnego wymaga ograniczenia wydatków, nie przeprowadzili oszczędnościowych reform, gdy byli wicepremierami od spraw gospodarczych, i dlaczego ich rządy nie zaczęły podnoszenia wieku emerytalnego. Nie pytał, dlaczego nie kiwnęli palcem, by złagodzić kryzys demograficzny rozwalający nie tylko system emerytalny.
Nie robił Hausnerowi wyrzutów z powodu wyprowadzenia służb mundurowych poza powszechny system emerytalny, co powiększyło nierównowagę finansów.
Nie pytał Balcerowicza, dlaczego rząd AWS-UW tak sprzedał PZU, że Polska straciła miliardy, i dlaczego sprzedał polskiego monopolistę telefonicznego francuskiemu monopoliście na zasadach, które zbudowały fortunę Jana Kulczyka, utrwaliły monopol i wciąż hamują rozwój telekomunikacji w Polsce.