Popieram polskiego złotego !
Strefa euro to ,,strefa wolnego wzrostu gospodarczego”. W okresie od 1999 do 2007 średnie roczne tempo wzrostu PKB kształtowało się w niej na poziomie zaledwie 2,2 proc. Z najnowszych prognoz MFW wynika, że w 2009 roku trzy kraje strefy (Irlandia, Włochy, Hiszpania) mogą doświadczyć recesji czyli realnego spadku PKB.
Popieram polskiego złotego !
1. Ważne rocznice
W tym roku przypada 90 rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości a także 90 rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Rocznice te skłaniają do szczególnej refleksji nad tym jak ogromnie ważne znaczenie ma dla nas Polaków własne państwo i atrybuty jego suwerenności. Znakiem czasu jest wzrost znaczenia instytucji międzynarodowych a nawet ponadnarodowych. Współpraca między narodami jest niewątpliwie rzeczą pożyteczną, wręcz niezbędną.
2. Czy zachowamy polskie państwo ?
Może się jednak pojawiać obawa, czy jeśli państwo polskie będzie przekazywać coraz większą liczbę swych kompetencji w ręce organów Unii Europejskiej pozostanie nadal w pełnym tego słowa państwem ?. Czy nie grozi nam w pewnym momencie przekształcenie Polski w coś w rodzaju regionu, landu czy mówiąc inaczej województwa europejskiego super-państwa zwanego także Federalnym Państwem Europejskim ? W jednym z artykułów były prezydent Niemiec Roman Herzog zauważa on, ze aż ,,84% aktów prawnych wprowadzonych w Niemczech w latach 1998–2004 było wynikiem decyzji podejmowanych w Brukseli, a tylko 16% decyzji podejmowanych w Berlinie”.
3. Czy chcemy przekazać nasze kompetencję w ręce EBC ?
Obawy o losy suwerenności Polski mogą pojawiać się także i teraz, gdy wielu z nas zastanawia się nad tym, czy powinniśmy zlikwidować naszą walutę narodową – polskiego złotego i przystąpić do strefy euro. Warto pamiętać. że skutkiem likwidacji złotego byłoby przekazanie znacznej części kompetencji naszego Narodowego Banku Polskiego w ręce Europejskiego Banku Centralnego. Warto zadać sobie pytanie: czy my naprawdę tego chcemy ?
Uważam, że elastycznie aczkolwiek odpowiedzialnie prowadzona polityka pieniężna może przyczyniać się do rozwoju krajowej gospodarki. Zapewne nie tylko studenci ekonomii wiedzą, że polityka banku centralnego jest ogromnie ważnym segmentem polityki gospodarczej. 2 czerwca 2008 roku członek zarządu EBC Niemiec Jürgen Stark na spotkaniu z przedstawicielami islandzkiej izby Handlu otwarcie powiedział ,,waluta jest kluczowym atrybutem suwerenności”.
4. Euro jako przyczyna wzrostu kompetencji UE
Wprowadzenie euro może być traktowane jako jedna z głównych przyczyn powiększania kompetencji UE kosztem kompetencji państw narodowych. Koncepcja jednej waluty oparta jest bowiem na stworzonej przez kanadyjskiego ekonomistę Roberta Mundella koncepcji tak zwanego optymalnego obszaru walutowego, która zakłada, że z ekonomicznego punktu widzenia jedną walutę opłaca się wprowadzać na obszarze silnie ujednoliconym, także pod względem prawnym.
5. Stan prawny
Traktat o Unii Europejskiej w artykule 2 wśród celów UE wymienia ustanowienie Unii Gospodarczej i Walutowej z docelowo jedną walutą. Traktat ten nie precyzuje jednak daty przyjęcia jednej waluty przez państwa członkowskie. Wynika z tego, że praktycznie możemy zachowywać złotego tak długo jak będziemy tego chcieli.
6. Duńczycy i Szwedzi odrzucili euro w referendum
Ponadto Dania i Wielka Brytania wynegocjowały wprowadzenie do Traktatu o UE dodatkowych protokołów, które wprost wyłączają te państwa z obowiązku przyjęcia jednej waluty. Szwecja jest zaś w takiej sytuacji prawnej jak Polska. Szwedzi nie uzyskali wprawdzie na razie wyłączenia z obowiązku przyjęcia jednej waluty, ale w drodze referendum przeprowadzonego 14 września 2003 roku odrzucili koncepcję przyjęcia euro. Obronili koronę szwedzką. Również Duńczycy 28 września 2000 roku w referendum opowiedzieli się przeciwko przyjęciu euro i zachowali koronę duńską.
7. Ważna wypowiedź Vaclawa Klausa
Co ciekawe przed wyborem na kolejną kadencję prezydent Czech Vaclaw Klaus mówił ,, Jeżeli uważacie czeską koronę za taki przeżytek, że trzeba się go jak najszybciej pozbyć, wybierzcie któregoś z pozostałych kandydatów, bowiem ja będę wspierał istnienie naszej własnej waluty tak długo, dopóki będzie to korzystne dla obywateli Republiki Czeskiej. (…) Wierzę w Republikę Czeską. Wierzę w ludzi, którzy w niej mieszkają. Kocham swój kraj i będę tutaj nadal pracował, niezależnie od tego, jakim wynikiem skończą się dzisiejsze wybory. Ale przede wszystkim zawsze będę walczył o zachowanie naszej wolności i naszej suwerenności.”.
8. Przyczyn ,,euro” – sceptycyzmu jest wiele
Powyższe przykłady pokazują, że w wielu państwach europejskich sprzeciw wobec euro jest silny.
Z czego ten sprzeciw może wynikać ?
Po pierwsze: własna waluta może być traktowana jak symbol jedności narodu, taki jak hymn czy flaga.
Po drugie: istnieje nie pozbawione podstaw przekonanie, że własny bank centralny będzie lepiej dbał o interes rodzimej gospodarki niż EBC.
Po trzecie: kilku laureatów Nagrody z dziedziny ekonomii wyrażało swój sceptycyzm co do korzyści płynących z utworzenia Unii Gospodarczej i Walutowej.
Po czwarte: strefa euro może być nazywana w gruncie rzeczy ,,strefą wolnego wzrostu gospodarczego”. W okresie 9 lat funkcjonowania strefy euro (czyli w latach 1999-2007) średnie roczne tempo wzrostu PKB kształtowało się w niej na poziomie zaledwie 2,2 %. Z najnowszych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika, że w 2009 roku trzy kraje członkowskie strefy euro (Irlandia, Włochy, Hiszpania) mogą doświadczyć recesji czyli realnego spadku PKB.
Po piąte; nie ma na razie żadnych procedur wychodzenia ze strefy euro !. Nie przewiduje ich ani obecne prawo wspólnotowe ani też nie zawierał ich projekt Traktatu z Lizbony.
To tylko wybrane argumenty ,,euro”-sceptyczne. Mam oczywiście świadomość, że istnieją także argumenty za przyjęciem euro.
9. Argumenty zwolenników euro
Zwolennicy euro przekonują, że wprowadzenie tej waluty wpłynie korzystnie na tempo wzrostu gospodarczego w naszym kraju. Uważają bowiem, że zmniejszenie kosztów transakcyjnych związane z likwidacją potrzeby zamiany złotego na euro oraz spadek ryzyka kursowego spowodowany wyeliminowaniem wahań kursu polskiej waluty wobec euro przyczynią się do ożywienie wymiany handlowej z dotychczasowymi krajami członkowskimi Eurolandu.
Wysuwane są z ich strony argumenty, że przyjęcia euro oznaczać będzie przyłączenie się do obszaru o wysokiej wiarygodności. Dzięki temu ich zdaniem pojawi się szansa utrzymywania stóp procentowych na niskim poziomie, co powinno korzystnie oddziaływać na dynamikę nakładów inwestycyjnych. Zwolennicy euro uważają także, że Polska po wejściu do strefy euro będzie mieć wpływ na funkcjonowanie EBC.
,,Euro” – entuzjaści powołują się także na opublikowany na stronie NBP ,,Raport na temat korzyści i kosztów przystąpienia Polski do strefy euro” z lutego 2004 roku, w którym przedstawiono prognozę z której wynika, że gdyby Polska do strefy euro w 2010 roku to w latach 2010 – 2030 rozwijała by się średnio rocznie w tempie 4,09 %, gdyby zaś pozostała przy złotym tempo to kształtowało by się na poziomie 3,88 %.
10. Zasadność prognoz na bardzo długi okres
Zwolennicy złotego (do których się zaliczam) podkreślają, że dokonywanie prognoz na bardzo długi okres (np. 2010 – 2030) obarczone jest ogromnym ryzykiem popełnienia błędu. Wskazuje na to choćby doktor Eryk Łon z Katedry Bankowości Akademii Ekonomicznej w Poznaniu w raporcie ,,Dlaczego Polska nie powinna wchodzić do strefy euro ?” opublikowanym we wrześniu 2007 roku także na stronie NBP.
Przykładowe argumenty zwolenników euro i zwolenników złotego
Argumenty zwolenników euro
1) Nastąpi likwidacja potrzeby zamiany złotego na euro w kantorach
2) Liczą na ograniczenie ryzyka kursowego dla eksporterów, importerów oraz inwestorów giełdowych
3) Oczekują pozytywnego wpływu wejścia do strefy euro na wzrost PKB w długim okresie
4) Możemy mieć wpływ na politykę EBC
5) Uważają, że ryzyko wzrostu cen po wprowadzeniu euro jest nieznaczne
6) Strefa euro przetrwała próbę czasu, gdyż nie doszło do jej rozpadu
Argumenty zwolenników złotego
1) Niskie tempo wzrostu PKB w strefie euro to dotychczas trwała cecha tej strefy
2) Podkreślają, że własna waluta to atrybut suwerenności Polski i symbol jedności narodu a euro to projekt polityczny
3) NBP będzie lepiej dbał o polską gospodarkę niż EBC
4) Brak procedur wyjścia ze strefy euro
5) Obawiają się wzrostu cen po wprowadzeniu euro
6) Dania, Wielka Brytania i Szwecja nie przyjęły euro
Źródło: Opracowanie własne
Z uwagi na wagę sporu ,,polski złoty czy euro ?” warto by, idąc choćby za przykładem szwedzkim, przeprowadzić w tej sprawie referendum.
Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że najprostszą możliwością przeciwstawienia się planom likwidacji naszej waluty narodowej było by po prostu zablokowanie przez wystarczająco dużą grupę posłów zmian w Konstytucji RP mających na celu umożliwienie akcesję Polski do Eurolandu.
Sławomir Kłusek
Autor jest analitykiem giełdowym i pracownikiem Gospodarczego Banku Wielkopolski, od 1997 roku do 2008 roku był komentatorem giełdowym ,,Rzeczpospolitej”. Od 2002 roku do chwili obecnej jest komentatorem Gazety Giełdy ,,Parkiet”. Poglądy przedstawione w niniejszym opracowaniu wyrażają osobiste stanowisko autora tekstu i nie odzwierciedlają stanowiska instytucji, z którą jest on związany zawodowo.
Więcej na ten temat: