Wielka fala upadłości
Do tak złego wyniku przyczyniły się kłopoty branży budowlanej. Jej płynność spadła, mimo inwestycji związanych z Euro 2012 oraz dofinansowania projektów infrastrukturalnych przez Unię Europejską. Nasilała się bowiem walka na ceny i wiele firm podpisało umowy na warunkach nie gwarantujących pokrycia kosztów.
Gazeta pisze, że nieciekawie jest też w branży handlowej. Klienci szukają coraz tańszych produktów, a w ich poszukiwaniu uciekają z supermarketów i osiedlowych sklepów do dyskontów i hipermarketów. Sprzedawcy chcąc utrzymać obroty zbijają ceny za wszelką cenę i przerzucają koszty na producentów.
Niektórym branżom udało się wyjść z kłopotów finansowych i osiągnąć stabilizację. Tak jest w meblarstwie i metalurgii. – dodaje gazeta.
źródło: IAR za wp.pl