Kolejny cios z Brukseli w małe firmy
Piotr Kuczyński napisał tak:
Zacytuję tutaj początek materiału, którym UOKiK zapoznaje z tematem. „1 stycznia 2012 r. weszła w życie przygotowana przez Ministerstwo Środowiska nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Całkowicie zmieniła ona system gospodarowania odpadami w Polsce. Dotychczas to właściciele nieruchomości decydowali, który przedsiębiorca odbierał od nich śmieci. W myśl obowiązujących obecnie przepisów wybór takiej spółki należy tylko i wyłącznie do gminy. W drodze przetargu będzie ona wybierać jeden podmiot świadczący usługi na całym jej terenie, a w przypadku większych gmin – na określonym obszarze.”.
Wolnorynkowcy powinni w tym momencie porządnie się zdenerwować. Dotychczas można było wybierać przedsiębiorstwo, które uwolni nas od śmieci i w wielu gminach konkurencja pozwalała na wybór rzeczywiście najlepszego (vide raport). Teraz gminni urzędnicy będą wiedzieli lepiej, co jest dla nas dobre. Jak uzasadniano tę zmianę? Według mnie kuriozalnie.
Słyszałem na przykład jednego z wiceministrów (nie chodzi o piętnowanie ludzi – rozumiem, że to jest oficjalna linia urzędowa), który twierdził, że małe firmy, żeby oszczędzić, nie oddawały śmieci do spalarni, ale wyrzucały je w lasach lub na łąkach. Tak, naprawdę tak uzasadniał! Teraz, jak już gmina wybierze to z pewnością wyborze świętych i uczciwych. Twierdzi się też, że gminy będą mogły teraz budować gminne spalarnie i wykorzystywać w nich śmieci zbierane przez wybraną firmę. Tak jakby wcześniej nie mogły budować spalarni i nie mogły stawiać warunku odstawiania śmieci do gminnej spalarni działającym na ich terenie firmom (gminy ja akceptowały).
Przyjęta przez Sejm ustawa w niczym nie poprawi sytuacji klientów. Niczego nie da gminom. Zaszkodzi małym firmom działającym w tym sektorze. Z pewnością jest też ustawą korupcjogenną. Już ja widzę jak w wielu gminach będą wybierane te firmy… Z pewnością też będzie doprowadzała do stopniowego przechodzenia biznesu w ręce największych firmy (opisanych w Raporcie). To, że poszczególne gminy w dużych miastach muszą ogłaszać odrębne przetargi niczego nie zmienia.
Śmieci to na całym świecie doskonały biznes. W wielu krajach zresztą opanowany przez kapitały związane z szarą lub nawet czarną strefą. Nie należy lekceważyć takich zmian, jaki zostały Polsce zafundowane. Jedno jest pewne: ktoś, komu na tych zmianach zależało przeprowadził je bez żadnych problemów. Posłowie zapewne niespecjalne byli zainteresowani tak „śmierdzącym” tematem, jakim są śmieci. Warto byłoby bardziej się sprawie przyglądnąć.
źródło: http://kuczynski.blogbank.pl/2012/03/27/przedswiateczny-remanent/