Czekając na katastrofę

 

Metodologia zestawienia "marek narodowych", w którym Polska zajęła 20 miejsce,  jest niejasna, oparta na niemierzalnych parametrach.

Ja wolę konkretne liczby.

Pod rządami koalicji PO-PSL przeżywamy katastrofę demograficzną. Liczba mieszkańców Polski zmniejsza się. Polskę zamieszkuje tylko 36 mln osób.  Pod względem wskaźnika dzietności (1,3)  zajmujemy 208. miejsce na 228 sklasyfikowanych krajów

Ludzie boją się płodzić potomstwo, bo państwo zabiera im pieniądze i pomaga rabować ich przez zagraniczne banki.  

W ciągu ostatnich 2 lat władza PO-PSL zabrała rodzinom kilkanaście mld zł, podwyższając podatek VAT, składki rentowe i inne składki ubezpieczeniowe.

A dodatkowo w ciągu 5 lat  pomogła zedrzeć z gospodarstw domowych kilkanaście miliardów więcej z powodu wysokiej ceny pieniądza w Polsce, bo utrzymuję kosztowny system OFE.  

W ciągu 5 lat rządów PO-PSL jawny dług publiczny wzrósł o 400 mld zł, ukryty dług publiczny zwiększył się o 400-600 mld zł, a długi gospodarstw domowych wzrosły o 200-250 mld zł.  

Niewielki wzrost gospodarczy odbywał się w dużej mierze na kredyt.

W ciągu 5 lat koalicja PO-PSL doprowadziła nasze państwo na skraj bankructwa i przyspieszyła wyludnianie naszego kraju. Wypchnęła do pracy za granicy setki tysięcy młodych ludzi.

W ciągu tych 5 lat do pracy za granicą wyjechały wszystkie troje dzieci mojego wujka Adama, dwoje dzieci mojej siostry Wiolety i jedno mojej siostry Justyny.  Tylko dwoje znalazło pracę w Polsce.

A kłopoty dopiero przed nami.

Od jesieni 2008 r. postuluję likwidację systemu OFE, pomagającego drenować nasz kraj.

Koalicja PO-PSL zmniejszyła wpłaty do niego, ale likwidować go nie chce.

Czeka na jeszcze większą katastrofę demograficzną i finansową. 

Więcej o drenowaniu nas przez system OFE w moim artykule pod adresem:

http://biznes.interia.pl/raport/emerytury/news/system-ofe-pomaga-zagranicznemu-kapitalowi-nas-drenowac,1764181,1021