Skąd pieniądze na kredyty w UE
"Zadłużenie z tytułu nieruchomości w 27 krajach UE na koniec 2011 roku wyniosło 5,66 bln euro, czyli 44,8 proc PKB", podał Open Finance.
Do tego trzeba dodać inne zadłużenie gospodarstw domowych – kredyty gotówkowe, w rachunkach osobistych, na kartach kredytowych.
Nie znam tej kwoty, ale to pewnie 2-3 bln euro.
Do tego kredyty dla firm: 5-6 bln euro.
No i jawne zadłużenie państw i samorządów – 10-12 bln euro.
Nie wiem, czy ktokolwiek szacuje ukryte długi państw UE (głównie zobowiązania wobec emerytów, rencistów i kosztów opieki zdrowotnej). Ale są one jeszcze większe: 20-30 bln euro.
Postaram się znaleźć brakujące liczby.
Warto jednak już dziś postawić kluczowe pytania.
Jak to sfinansować?
I kiedy to się zawali, jak w Grecji?
Jerzy Krajewski