Gwarancje bankowe dla sektora MŚP

Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał umowę z pięcioma bankami, które będą udzielały kredytów w ramach programu Portfelowa Linia Gwarancyjna. Wśród nich są: PKO Bank Polski S.A., Bank Polskiej Spółdzielczości S.A., BRE Bank S.A., ING Bank Śląski S.A. i Spółdzielcza Grupa Bankowa S.A.

W ramach programu banki będą udzielać przedsiębiorcom kredytów do wysokości 5,8 mln zł. BGK gwarantuje spłatę 60 proc. zaciągniętego kredytu. Wartość podpisanych dziś umów to 8 mld zł. W następnych tygodniach BGK podpisze umowy z kolejnymi bankami.

Fundusze BGK umożliwiają udzielenie gwarancji do kwoty 30 mld zł. Zgodnie z szacunkami, umożliwi to uruchomienie akcji kredytowej dla firm z sektora MŚP w wysokości 50 mld zł.

– Jeśli chodzi o pomioty typu małe i średnie przedsiębiorstwa, jest i był zawsze problem z zabezpieczeniem kredytów. One mają różną sytuację. To często są podmioty sezonowe w zakresie zmiennej wielkości przychodów, zmiennej wielkości wyniku. Udzielenie gwarancji portfelowej, i to takiej, która nie wymaga od przedsiębiorcy specjalnych dokumentów, biurokracji, chodzenia po bankach, jest istotnym czynnikiem i dla przedsiębiorcy, i dla banku kredytującego –wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Piotr Lasecki, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

Program Portfelowa Linia Gwarancyjna jest skierowany do wszystkich przedsiębiorstw, które są w stanie spłacić kredyt, ale miały dotąd problem z jego uzyskaniem z powodu zbyt krótkiej historii kredytowej lub braku majątku, który mógłby być zabezpieczeniem dla banku. O finansowanie mogą się ubiegać firmy rozpoczynające działalność, te którym zależy na szybkim dostępie do kapitału i chcą uniknąć długich procedur lub takie, które nie chcą lub nie mogą zabezpieczać kredytu majątkiem firmy.

– Mały i średni przedsiębiorca, który udaje się po finansowanie do jednego z tych banków komercyjnych, a w przyszłości mam nadzieję, że do każdego z banków komercyjnych, otrzyma gwarancję spłaty swojego kredytu do wysokości 3,5 mln złotych lub do 60 proc. wartości kredytu. Oznacza to, że około 5,8 mln złotych może otrzymać w postaci finansowania swoich obrotów – wyjaśnia Piotr Lasecki.

Kredyty gwarantowane przez BGK będą też znacznie tańsze niż oferta rynkowa.

– Te gwarancje są bezprocentowe, w pierwszym roku funkcjonowania gwarancji nie są też obciążone prowizją. W drugim roku funkcjonowania gwarancji będzie to prowizja w wysokości 0,5 proc., przeciętnie to jest 2 proc., więc jak na warunki rynkowe jest to cztery razy taniej – podkreśla Piotr Lasecki.

O pierwsze kredyty przedsiębiorcy będą mogli starać się już za kilka dni. BGK pracuje też nad umowami z kolejnymi bankami, które będą udzielały przedsiębiorcom kredytów z gwarancją. Jeszcze w tym tygodniu jest możliwe podpisanie kolejnych umów.

– Mamy zainteresowanie w kwocie dwukrotnie przewyższającej te umowy, które dzisiaj podpisaliśmy [8 mld zł – red.], ale to jest dopiero początek. Wydaje się, że w perspektywie kolejnego miesiąca tę kwotę będziemy mogli podwoić lub potroić – mówi wiceprezes BGK.

źródło: Newseria