Branża budowlana

Nowoczesne oczyszczalnie ścieków

„W latach 2008-2010 wiele z naszych projektów doczekało się realizacji, gdyż wiele gmin pozyskało zewnętrzne finansowanie z różnych programów oraz funduszy na realizację planowanych inwestycji wodno-ściekowych w swoich regionach”, mówi Zbigniew Dyk, Prezes Zarządu  BIONOR Sp. z o.o. w Kielcach.


Zbigniew Dyk, Prezes Zarządu  BIONOR Sp. z o.o. w Kielcach

Bionor sp. z o.o. rozpoczęła swoją działalność w Polsce w 1991 r. Na początku funkcjonowaliśmy jako spółka polsko-norweska pod nazwą Biovac sp. z o.o. Obecnie jesteśmy spółką polską.

 

 

Specjalizujemy się w projektowaniu, budowie i serwisie nowoczesnych oczyszczalni ścieków. Oferujemy zarówno oczyszczalnie przydomowe jak i komunalne do 1000m³/d. Pracują one według znanej i stosowanej od wielu lat z doskonałymi wynikami metody SBR, która oznacza porcjowe oczyszczanie ścieków i pozwala w optymalny sposób usunąć zarówno substancje organiczne jak i zawiesiny oraz daje znaczną redukcję substancji biogennych.
Projektujemy i budujemy nasze oczyszczalnie na terenie całej Polski dla gmin, obiektów turystycznych, obiektów zlokalizowanych w parkach narodowych, na obszarach Natura 2000, dla domów prywatnych, a także poza granicami kraju m.in. w Rosji, na Ukrainie, Węgrzech i Słowacji.

Jesteśmy także dumni, że to naszą technologię wybrano do uregulowania gospodarki ściekowej w wyjątkowo trudnych warunkach na stacji badawczej PAN na Spitsbergenie. W 2000 r. podjęliśmy to wyzwanie; zaprojektowaliśmy, kompletnie wybudowaliśmy, a następnie po przetransportowaniu oczyszczalni (w elementach) z sukcesem zamontowaliśmy ją na Spitsbergenie, gdzie z dobrymi wynikami ciągle funkcjonuje.
W latach 2008-2010 wiele z naszych projektów doczekało się realizacji, gdyż wiele gmin pozyskało zewnętrzne finansowanie z różnych programów oraz funduszy na realizację planowanych inwestycji wodno-ściekowych w swoich regionach.


BIONOR Sp. z o.o. w Kielcach została wyróżniona w Konkursie Gepardy Biznesu 2011
i w Konkursie Efektywna Firma 2011.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *