Artykuły

Oczekiwanie na „Mieszkanie dla Młodych” hamuje rynek

Oczekiwanie na rządowy program "Mieszkanie dla Młodych" hamuje rynek nieruchomości. Wiele osób może zdecydować się na odłożenie inwestycji, tymczasem nie wiadomo, kiedy i w jakim kształcie program ruszy.

 
Polska Izba Nieruchomości zwraca jednak uwagę, że ten rok jest bardzo dobry na kupowanie nowych mieszkań, bo ceny są niskie, a dostępność mieszkań – duża.

Kupujący nowe mieszkania mają z czego wybierać, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, bo deweloperzy w ostatnich latach oddali dużo nowych mieszkań w dobrym standardzie. Taka sytuacja prędko się nie powtórzy.

To jest ostatni rok, kiedy można będzie wziąć kredyt na 100 proc., bo to już nie jest kwestia czy, tylko w jakim tempie zostanie wprowadzony obowiązkowy wkład własny. Prawdopodobnie zacznie się od 5, a skończy na 20 proc. za 3-4 lata – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mariusz Kania, prezes Polskiej Izby Nieruchomości.

Jak podkreśla, nie ma mowy o spowolnieniu i kryzysie na rynku nieruchomości w związku ze spadkiem liczby udzielanych kredytów. Co trzeci Polak i tak decyduje się na kupno za gotówkę, a dla pozostałych nadal dostępne są pożyczki. Prezes Izby zauważa jednak, że zupełnie inaczej jest na rynku deweloperskim.

Deweloperzy muszą wyprzedać to, co mają. Proces budowlany jest kilkuletni, więc zanim zaczną budować od przyszłego roku po tym, jak pozbędą się tego nawisu i odzyskają gotówkę, która jest w tej chwili zainwestowana w nieruchomościach, to upłyną co najmniej dwa lata, żeby te oferty mogły wejść na rynek – mówi Mariusz Kania. Już są bardzo twarde dane potwierdzające wyraźny spadek liczby rozpoczętych nowych inwestycji.

Według niego nie należy wiązać nadmiernych nadziei z rządowym programem „Mieszkanie dla młodych”, które zastąpi zakończoną w grudniu 2012 roku „Rodzinę na swoim”. Kania podkreśla, że nowy program obecnie na rynek wpływa jedynie negatywnie, skłaniając młodych Polaków do odłożenia inwestycji we własne mieszkanie.Wciąż jednak nie wiadomo, czy i kiedy rządowy plan uda się zrealizować.

Program „Mieszkanie dla młodych” znajduje się obecnie na etapie konsultacji społecznych. Wprowadzająca go ustawa ma zostać uchwalona w tym roku. Jednak eksperci wątpią, by udało się od przyszłego roku ruszyć z programem.

Ten system jest na razie bardzo drogi i zbiegnie się jeszcze z kosztami ponoszonymi przez państwo z tytułu poprzedniego, czyli „Rodziny na swoim” mówi prezes Polskiej Izby Nieruchomości.

Zgodnie ze wstępnymi założeniami program „Mieszkanie dla Młodych” ma być dostępny dla małżeństw i osób samotnych do 35. roku życia. Dopłaty będą obowiązywać jedynie na rynku pierwotnym dla mieszkań o powierzchni do 75 metrów kwadratowych. Te założenia mogą jednak ulec zmianie w trakcie prac legislacyjnych.

źródło: Newseria

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *