Artykuły

Nazwa i marketing banków spółdzielczych

Image "Ostatnie kilka lat w zakresie nazw banków spółdzielczych to podkreślanie więzi z terenem, na których bank ma placówki. Na rynku pojawiły się również nazwy handlowe, które zupełnie zrywają ze zwrotem bank spółdzielczy", zauważa Michał Wilk. Jak pisała na blogu PR Finansów Justyna Szafraniec banki spółdzielcze na dużą skalę podkreślały swoją regionalność. Powstały nazwy takich banków jak Nadwiślański Bank Spółdzielczy, Warmiński Bank Spółdzielczy czy Południowo Mazowiecki Bank Spółdzielczy. Trend w zakresie zmiany nazwy oznacza również inicjowanie akcji marketingowych. Skierowane są one pewnie do lokalnych partnerów i jest to racjonalny kierunek.

Obecnie kilka banków zdecydowało się posunąć dalej w zakresie marketingu i stosowania nazw handlowych. Odejście od prostej nazwy „bank spółdzielczy w” kierunku „regionalny” bank spółdzielczy to dla kilku banków mało. Bank spółdzielczy z Pabianic od wielu lat używa nazwy PA-CO Bank. Oczywiście we wszystkich materiałach promocyjnych można znaleźć informacje, iż jest to bank spółdzielczy. A nazwa PA-CO to tylko podkreślenie przywiązania do lokalnego terenu. PA (Pabianice) CO (Cooperative – spółdzielnia).

W Rzeszowie działają dwa banki spółdzielcze z tego miasta (w Radomiu, Krakowie i można powiedzieć, że w Poznaniu też) i jeden z nich przyjął nazwę Express Bank. Strona internetowa banku informuje, że jest to spółdzielnia, ale nazwa jako jeden z głównych walorów marketingowych tego nie sugeruje. Bank może wykorzystywać nazwę w wielu promocjach wzmacniając siłę i dynamizm znajdujący się w słowie Express.

Kolejnym przykładem, że nazwą można grać na rynku jest Orzesko Knurowski Bank Spółdzielczy. Bank używa swojej pełnej nazwy, ale świadom możliwości wykorzystania nazwy w reklamie posługuje się zgrabnym skrótem OK Bank. Nazwa przyjazna, łatwo zapamiętywana i bardzo skracająca całą, długą nazwę Banku. Adres strony internetowej to okbank.pl i jest to pewnie ukłon w stronę klientów korzystających z bankowości internetowej, czyli potencjalnie tych bardziej wrażliwych na marketing i nowości.

Na rynku pojawiły się również nazwy handlowe banków spółdzielczych, które zupełnie zrywają ze zwrotem bank spółdzielczy. esBank oraz neoBank. Banki te to jedne z większych banków w sektorze mogące pozwolić sobie na działanie w skali całego kraju. Przyjęcie nazw handlowych w tych bankach może być przygotowaniem się do ekspansji terytorialnej i pozyskania klientów, którzy nie są związani z pierwotnym terenem działania banków, a bank spółdzielczy może im się kojarzyć z mniejszymi miejscowościami i niekompletnością oferty handlowej, co jest oczywiście nieprawdą. Zarówno neoBank jak i esBank nie pozostawili swoich klientów bez informacji o tej istotnej zmianie. NeoBank wytłumaczył na swojej stronie www, czym jest nazwa handlowa oraz jaka jest historia Banku. EsBank wydaje od niedawna nowy biuletyn firmowy dostępny w placówkach i w Internecie. Takie działania ograniczają dezinformację wśród klientów.

Banki spółdzielcze w wielu sprawach z zakresu marketingu i PR są naśladowcami banków komercyjnych. Jednak w swoim sektorze mają również liderów, którzy podejmują trafne decyzje marketingowe bez patrzenia się na innych. Te banki z pewnością zasługują na chwilę uwagi, ale celem jest pozyskanie nowych i utrzymanie dotychczasowych klientów i z tego będą rozliczane banki oraz ich kampanie.

Michał Wilk

Cały materiał

Więcej na ten temat:

Wniosek o konto firmowe przez SMS

Samodzielny rozwój pod własnym logo

Darmowe wypłaty z bankomatów w całej Polsce

neoBank – nazwa handlowa Wielkopolskiego Banku Spółdzielczego

BS w Radomsku pod marką Esbank

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *